|
Budapeszt - stolica Węgier - była celem naszej tegorocznej wycieczki. Swoją przygodę rozpoczęliśmy 5 lipca o świcie. Długa podróż, dzięki opowieściom i anegdotom przewodnika - Pana Ryszarda, upłynęła nam niezwykle szybko.
Pierwszą zwiedzaną atrakcją był budynek Parlamentu, znajdujący się na brzegu Dunaju na placu Kossutha. W tym najokazalszym budynku Budapesztu przechowywana jest największa relikwia narodu węgierskiego – korona świętego Stefana. Piękna fasada, ogromna kopuła, mnóstwo wieżyczek, symetria oraz wspaniałe proporcje sprawiły, że nie mogliśmy oderwać wzroku od tej monumentalnej budowli. Po tej uczcie dla ducha, udaliśmy się do stylowej restauracji, gdzie mogliśmy skosztować tradycyjnych węgierskich potraw m. in. pikantnego gulaszu.
Kolejny dzień rozpoczęliśmy od zwiedzania „serca miasta” czyli Wzgórza Zamkowego - wpisanego na listę dziedzictwa UNESCO. Pierwsze kroki skierowaliśmy pod Zamek Królewski zwany Zamkiem Buda, w którym obecnie znajduje się Muzeum Historii Budapesztu oraz Węgierska Galeria Narodowa. Następnie podziwialiśmy piękną fontannę Macieja i panoramę Budapesztu z dziedzińca zamkowego. Przez główną bramę prowadzącą do zamku udaliśmy się pod pałac Sandora czyli siedzibę prezydenta Węgier. Spacerując urokliwymi uliczkami dotarliśmy na Plac Świętej Trójcy, który swą nazwę otrzymał od imponującej kolumny stojącej pośrodku. Postawiono ją na początku XVIII wieku w intencji zakończonej zarazy oraz uniknięcia zarazy w przyszłości. Obok Placu usytuowany jest kościół Macieja, w którym odbywały się królewskie koronacje (m.in. Franciszka Józefa i Sisi). Budowla zachwyciła nas strzelistą gotycką wieżą, kolorową dachówką i ogromną rozetą nad głównym wejściem. W czasie panowania Turków kościół został przerobiony na meczet, zaś obecnie jest to kościół parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Obok kościoła oglądaliśmy pomnik konny króla Stefana, za którym rozciągają się Baszty Rybackie, skąd podziwialiśmy panoramę Budapesztu.
Charakterystycznym miejscem na mapie Budapesztu, którego nie mogliśmy ominąć, jest Wzgórze Gellerta. Oprócz cytadeli na jego szczycie podziwialiśmy Pomnik Wolności – wysoki postument, na szczycie którego stoi kobieta trzymająca nad głową liść palmowy. Wzgórze jest chyba najlepszym punktem widokowym w mieście – z tej perspektywy widać całe Wzgórze Zamkowe, zakola Dunaju i Parlament.
Po chwili odpoczynku przeznaczonej na zakup pamiątek udaliśmy się autokarem do Szentendre – urokliwego, barokowego miasteczka zwanego „perłą Dunaju”. Kręte i wąskie uliczki zaprowadziły nas na bulwar nad Dunajem, a podczas spaceru po starówce zwiedziliśmy MikroArt Muzeum, gdzie podziwialiśmy kunszt mistrzów miniaturyzacji. Pobyt w Szentendre zakończyliśmy kolacją w klimatycznej restauracyjce, gdzie każdy mógł skosztować słynnego węgierskiego wina i posłuchać „na żywo” cygańskiej muzyki.
Jednak największa atrakcja czekała na nas po powrocie do Budapesztu. Był to wieczorny rejs statkiem po Dunaju. Zabytkowe budowle widziane od strony rzeki, podświetlone tysiącami świateł zrobiły na nas oszałamiające wrażenie. Budynek Parlamentu wyglądał jak ozłocony pałac, a wszystkie widziane za dnia zabytki – Wzgórze Gellerta, Pomnik Wolności, Wzgórze Zamkowe, Baszty Rybackie, kościół Macieja – były jak z bajki. Podczas rejsu podziwialiśmy też mosty pod którymi przepływaliśmy: most łańcuchowy Szechenyego, most Małgorzaty, zielony most Wolności, most Elżbiety i most Petofiego.
Ostatni dzień wycieczki rozpoczęliśmy od przejazdu na Plac Bohaterów, na którym znajduje się pomnik Tysiąclecia (Milenium), powstały z okazji 1000-lecia państwa węgierskiego. W centralnym punkcie placu znajduje się 36-metrowa kolumna archanioła Gabriela, który według legendy, ukazał się węgierskiemu królowi Stefanowi. Kolumnę otacza półkolista kolumnada (o rozpiętości 85 m), składająca się z dwóch części, na których umieszczono posągi ważnych postaci z historii Węgier.
Podziwiając architekturę Budapesztu z okien autobusu pożegnaliśmy to niezwykłe miasto i udaliśmy się w stronę Polski. Pełni wrażeń, zmęczeni ale szczęśliwi wróciliśmy do domów. Wszyscy uczestnicy i kadra byli pod ogromnym wrażeniem Budapesztu – jego zabytków, historii i piękna. Ta wycieczka na pewno pozostanie w naszej pamięci i jeszcze długo będziemy ją wspominać.
Z tego miejsca pragniemy serdecznie podziękować wszystkim osobom wspierającym nasze Warsztaty – szczególnie kupującym nasze produkty. To również dzięki funduszom pozyskanym z kiermaszy możliwe było zorganizowanie tego wyjazdu. Wycieczki w naszym przypadku to nie tylko zwiedzanie i poznawanie nowych miejsc, ale również znakomity trening zachowań społecznych, ekonomicznych czy integracyjno-adaptacyjnych.
Serdecznie dziękujemy Panu Witoldowi Opozda z firmy „WIT BUS” za bezpieczną podróż. Profesjonalizm i bezpieczeństwo przewoźnika jest na najwyższym poziomie, a wszystko to w przesympatycznej atmosferze - dlatego kolejny raz korzystaliśmy z usług tej firmy. Przewozy krajowe i zagraniczne „WIT-BUS” Witold Opozda tel. 606 755 124, email
Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
Naszym przewodnikiem po Budapeszcie był Pan Ryszard Kamzol z firmy Hungaro-Tour - ogromna skarbnica wiedzy, empatii i poczucia humoru, któremu dziękujemy za przybliżenie nam historii i zwyczajów Węgier. HUNGARO – TOUR Biuro Usług Turystycznych http://wegry.sgl.pl/
|
